czwartek, 24 października 2013

The end...


Hej ludki!

Przyszła chyba pora, żeby powiadomić Was o pewnej ważnej sprawie.
Mianowicie, zamykam Baku-Akademię.

Nowi autorzy rezygnują po jednej, ewentualnie dwóch notkach, a Ci starsi są zbyt leniwi, żeby napisać chociaż ze dwie strony w Wordzie.
Uwierzcie, że to nie jest dla mnie żadną zabawą, musząc pisać do autorów i im przypominać o notkach. Nie mam na to najmniejszej ochoty. Jestem właścicielką, ale nie niańką.
Pisanie na BA miało być przyjemnością, tymczasem muszę niemal Was zmuszać, żeby jakikolwiek wpis się tutaj pojawił. Pisanie bo się musi nie jest żadnym pisaniem. Po notkach widać, że jest to wymuszone.

Mimo wszystko, jestem bardzo wdzięczna każdemu autorowi, który włożył coś od siebie w tą historię. Dzięki Wam ten blog się tyle utrzymał i był  wspaniałą rozrywką. Dzięki Wam Baku-Akademia zostanie  jednym z najlepszych wspomnień. 
Dziękuję też wszystkim komentującym oraz czytelnikom, którzy się nie udzielali, lub nie robili tego zbyt wiele.

Na koniec  chciałam jeszcze zaproponować coś jeszcze. Jeżeli ktoś chce napisać końcową notkę na BA, gdy ją napisze to poproszę o przesłanie jej mi na email. Zostaną dodane na koniec tej notki, jeżeli znajdą się chętni, a przyznam, że sama mam ochotę zobaczyć Wasze ostatnie wpisy i Wasze wersje końca.

Także, powodzenia i weny wszystkim!