Nowy początek

     Nie jestem w stanie pogodzić się z tym, że zaledwie po dwóch latach ten sen się kończy Zaledwie, bo jestem niemalże pewna, że akademia mogłaby trwać dłużej. Ale to już nie moja decyzja, Aki zarządziła, że BA zamykamy, to jej sprawa, ona tu jako admin decyduje, a ja zwykły szary autor nie mam tu nic do gadania.
     Ludzie, wszyscy niezależnie od tego, czy się kiedykolwiek z Wami posprzeczałam, czy nie, czy ten ktoś mnie nie lubi, uważa mnie za żałosną, czy nazywa swoją dżoną, to bez znaczenia, wszyscy jesteście wspaniale pokręceni. Właśnie za to pokochałam BA. Myślcie sobie o mnie, co chcecie, ale ja naprawdę nie chcę, żeby to już był koniec, Dlatego, też, chcę Wam przedstawić nowa odsłonę BA. Pewnie uznacie, że to reklama, zwykły SPAM, ale mam nadzieje, że ktoś się tą moją nową akademią zainteresuje. Zwie się Phobos. Nie jest to blog, tylko forum. Uznałam, że stworzenie tego na nowo, jako forum będzie wygodniejsze, że przynajmniej aż tyle nie będzie się czekać na czyjegoś parta.
Aki, nie musisz się martwić, nie złamałam praw autorskich, z BA nic nie wykorzystałam, a przynajmniej tak mi się wydaje. Nigdy nie tworzyłam czegoś podobnego, więc pozostawia to jeszcze wiele do życzenia, ale myślę, że na początek nie jest aż tak źle. Pomaga mi moja kochana, niezastąpiona Tai, której strasznie za to dziękuję. Chciałabym jednak, żeby choć część studentów akademii do nas dołączyła, tchnęła w mury tej świeżej szkółki życie, energię. Bez ludzi to nie wypali, bo cóż mogę robić jedna ja sama?
     Nikogo nie będę zmuszać, nie będę nikogo pytać, czy jest z BA, czy nie. To nie jest istotne. Ważne jest to, że mamy szansę znów być razem.
     Proszę Aki, usuwaj tego posta, jeżeli chcesz, jeżeli Twoim zdaniem to tylko zwykła reklama. Zaakceptuje to.
     W każdym razie odsyłam was do Akademii Phobos ,bo "nie wiem, jak Wy, ja z pewnością stanę do walki. Nie pozwolę BA się tak, po prostu rozpaść. Kto jest ze mną?"